Bez tortu trudno wyobrazić sobie urodziny, wesele i wiele innych przyjęć okolicznościowych. Król wypieków, tradycyjnie zawierający sporo cukru i śmietanki, jest jednak dość kaloryczny, a spożywany często i w większych ilościach – po prostu tuczący. Co zatem można poradzić miłośnikom tortów, którym zależy na utrzymaniu szczupłej sylwetki? Pieczenie i kupowanie pysznych tortów niskokalorycznych!
Trudno jednoznacznie wskazać, ile dokładnie kalorii ma kawałek tortu. Wszystko zależy od składu ciasta – im więcej cukrów i tłuszczy, tym bardziej kaloryczny będzie ten deser. Oczywiste jest, że ciężkie torty czekoladowe, zdobione masą cukrową, bitą śmietaną i nasączane alkoholem są bardziej tuczące niż lekkie biszkopty przekładane owocami. Standardowo przyjmuje się, że kawałek tortu ważący 120 gramów ma ok. 350 kcal. Pochodzą one głównie z użytych do przygotowania wypieku węglowodanów i tłuszczy. By zatem ograniczyć liczbę dostarczanych wraz z tym przysmakiem kalorii, trzeba zredukować ich zawartość w cieście.
Jak się okazuje, torty bez cukru powoli stają się standardem w dobrych cukierniach wychodzących naprzeciw potrzebom klientów, takich jak nasze lokale na Starym Mieście i Żoliborzu, w których oferujemy torty w wersji bez cukru, a także wegańskiej i bezglutenowej. Pyszny i słodki tort bezcukrowy można także upiec samodzielnie w domu. Wystarczy cukier buraczany zamienić na mniej kaloryczny, ale równie słodki produkt, na przykład erytrytol, który nie jest metabolizowany przez organizm, co oznacza, że ma okrągłe zero kalorii. Ponadto dobrze nadaje się do wypieków i nie powoduje problemów gastrycznych. Przy tym wszystkim ma niski indeks glikemiczny, co oznacza, że nie powoduje gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi i jest bezpieczny dla diabetyków.
Cukier można też zastąpić ksylitolem, sproszkowanymi liśćmi stewii lub inuliną. Weganie chętnie wykorzystują daktyle, z których po zmieleniu można zrobić spód tortu lub użyć ich do wykonania kremu czy tak zwanego wegańskiego karmelu.
W mało kalorycznych tortach sugar-free warto zrezygnować z czekolady, tynków na bazie masła i mas cukrowych w roli przekładek czy ozdób. Zamiast tego lepiej wybrać zdrowsze i znacznie mniej tuczące świeże sezonowe owoce, np. truskawki, maliny czy wiśnie, a całość udekorowaćpięknymi kwiatami i niewielką ilością bitej śmietany. Wszystko to pozwoli wyraźnie ograniczyć kaloryczność, co sprawi, że na kawałek tortu skuszą się nawet osoby na diecie i dbające o linię. Jak się bowiem okazuje, gdy chodzi o liczbę kalorii, tort tortowi nierówny.