Napoleonka na krakersach to bardzo smaczne i szybkie ciasto, idealnie sprawdzi się podczas wizyt niezapowiedzianych gości. Jest błyskawiczna w przygotowania, a co najważniejsze nie wymaga pieczenia.
Dowiadując się o wizycie niespodziewanych gości, często perfekcyjna pani domu wpada w panikę. Chce jak najlepiej ugościć swoich towarzyszy, ale często jest to niemożliwe z powodu braku czasu. Trudno jest bowiem zrobić ciasto na szybko, no, chyba, że jest to napoleonka bez pieczenia. Takie ciasto jest niezwykle proste w przygotowaniu, stosunkowo szybkie i może zachwycić zgromadzonych gości, bo domowy wypiek zazwyczaj jest powodem do zachwytu. Nie trzeba siedzieć w kuchni wiele godzin, piec kilku biszkoptów, namaczać ponczami, aby zrobić pyszne ciasto z kremem. Wystarczą : krakersy i krem.
Co należy przygotować?
Napoleonka na krakersach jest stosunkowo tania w przygotowaniu, bo nie potrzeba kupować do jej produkcji dużej ilości składników. Przede wszystkim należy się zaopatrzyć w dwie paczki słonych krakersów, bo to podstawa i będzie stanowić ?ciasto? napoleonki. Kolejnym i ostatnim już składnikiem szybkiej napoleonki jest krem. Do wykonania go też nie potrzeba wielu składników, wystarczy zaopatrzyć się w:
Zwieńczeniem każdej napoleonki jest cukier puder, warto przygotować sobie posypkę i oprószyć nią ciastka przed podaniem.
Jak zrobić?
Gdy składniki są już przygotowane, można się wówczas wziąć za przygotowanie napoleonki. W tym celu na początku należy zagotować połowę mleka z cukrem, cukrem waniliowym i margaryną. Pozostałą część mleka wymieszać z budyniem, mąką, żółtkami, a następnie wlać do gotującego się mleka. Masę gotować do momentu zgęstnienia, należ również pamiętać o mieszaniu kremu, aby nie powstały grudki, bo krem na karpatkę z założenia powinien być gładki. Następnie blaszkę powinno się wyłożyć papierem, ułożyć warstwę krakersów i potem wylać na nie gorący krem (tak, gorący) i przykryć drugą warstwą krakersów. I to cała filozofia robienia napoleonki.
Całość można posypać cukrem pudrem i po ostudzeniu wstawić do lodówki na kilka godzin. Zazwyczaj jest tak, że kremówka jest najlepsza na drugi dzień, bo wówczas krakersy zmiękną przejdą kremem i idealnie skomponują się te dwa smaki: słodki kremu i słony krakersów ? radzą specjaliści z Cukierni Braci Stykowskich.
Można również nieco urozmaicić klasyczny przepis i troszkę ?podnieść? napoleonkę. W tym celu wystarczy dodać jeszcze jedną warstwę krakersów. Czyli podzielić krem na dwie połowy. Pierwszą część wylać na dolną warstwę krakersów, następnie położyć kolejne ciasta, a na nie drugą część kremu i dopiero zwieńczyć dzieło wierzchnią warstwą krakersów. Wówczas ciasto ładnie się połącz, zapewne będzie wyglądać stabilniej i spójniej. Na pewno będzie wyższe i optycznie będzie wydawać się większe. Takie ciasto też powinno się udekorować cukrem pudrem, można również dodać odrobinę żurawiny do dekoracji.
W sposobie podania jest już całkowita dowolność, fani słodkości mogą dodatkowo udekorować talerz i ciastko bitą śmietaną. Ale równie dobrze będzie się prezentować bez dodatkowej dekoracji, oprószone jedynie cukrem pudrem.
W taki szybki sposób, za pomocą krakersów, można zrobić również inne ciasta, chociażby rafaello i 3-Bit. Wystarczy zagotować do nich odpowiednie masy, a następnie przełożyć nimi warstwy wytworzone z krakersów. Niewielki wysiłek, a efekt spektakularny.