W jaki sposób pokroić tort na idealne kawałki?

Tort to wyjątkowy deser podczas każdej większej uroczystości. Okazuje się jednak, że może wywołać wiele zakłopotania i zamieszania. Do jednych z nich należy krojenie tortu. Szczególne wyzwanie w tej kwestii stoi zazwyczaj po stronie Pary Młodej, która zestresowana swoją doniosłą uroczystością może nie poradzić sobie odpowiednio sprawnie z tym zadaniem. Najtrudniej ma się sprawa z tortami piętrowymi i przyozdobionymi licznymi elementami dekoracyjnymi. Jak więc uniknąć wpadki i pokroić tort nie tylko sprawnie, ale także w miarę na proporcjonalne części? Przedstawiamy kilka wskazówek, które okażą się bardzo przydatne w kryzysowym momencie.

Podstawa to dobry nóż!

Podstawą krojenia tortu jest odpowiedni nóż. Najlepiej, aby był szeroki i co najważniejsze odpowiednio naostrzony. Oprócz szerokości, ważna jest także długość. Dłuższy nóż pozwoli nam na pokrojenie kawałków od końca tortu po jego środek i przy okazji zaoszczędzi nam zbędnych ruchów, przez które moglibyśmy uszkodzić ciasto.

Przy krojeniu tortu można zastosować jeden z poniższych tricków:

• jeśli tort jest mocno zmrożony, można delikatnie ogrzać nóż nad palnikiem kuchenki. W ten sposób rozgrzane ostrze, łatwiej poradzi sobie z wychłodzonym ciastem i ułatwi jego krojenie,
• w odwrotnym przypadku, gdy tort przebywał w temperaturze pokojowej można ochłodzić nóż. Chłodne ostrze łatwiej wbije się w ciepłą masę i ponadto ułatwi krojenie, ponieważ do zimnego ostrza elementy tortu takie jak np. jego masa nie będą tak szybko się przyklejać.

A co zrobić, gdy nie mamy noża pod ręką?

Na szczęście w większości przypadków dysponujemy ostrym narzędziem, co jednak zrobić, gdy nie mamy go pod ręką? Na ratunek przychodzi porada chociażby Perfekcyjnej Pani Domu, Pani Małgorzaty Rozenek. Radzi ona, aby w tym przypadku użyć… nici dentystycznej! Doskonale sprawdzi się, jako zastępca noża!

Przystępujemy do krojenia tortu

Jeżeli gości jest niewielu, nasze zadanie jest znacznie ułatwione. Będziemy kroili tort w gwiazdkę starając się zachować jednakowe odstępy. Dla ułatwienia tort można najpierw przekroić na dwie części i je podzielić na kolejno mniejsze porcje. Powstałe dwie części można pokroić na jeszcze mniejsze, czyli przedzielić je przez środek. W ten sposób otrzymamy cztery równe kawałki ciasta, z czego każdy z nich będziemy mogli pokroić proporcjonalnie według ilości gości.

Jeśli mamy do czynienia z większym tortem możemy postępować według następujących instrukcji:

• w pierwszej kolejności warto wykroić w torcie kolo, w odpowiednim odstępie od jego krańców,
• powstały okrąg podzielić na odpowiednią ilość kawałków,
• dzięki temu zostanie nam mniejsze kolo, czyli środek tortu, który znów możemy podzielić tradycyjnie według metody wymienionej powyżej.

Przydatne gadżety, ułatwiające krojenie tortu

Na rynku znajduje się kilka gadżetów które mogą nam pomóc w pokrojeniu tortu. Należy do nich m.in. specjalny ?klips?.

• Na początku ustawiamy na nim ilość kawałków, którą chcemy uzyskać.
• Następnie wkładamy go w środek tortu. Oczywiście klips jest tak skonstruowany tzn. posiada nóżki, dzięki którym żaden element tortu nie zostanie zniszczony.
• Teraz będzie już tylko łatwiej! Specjalna prowadnica ustawiona wcześniej przez nas w którą wkładamy ostrze noża, będzie określała szerokość kawałka, który możemy ukroić i blokowała się, jeżeli krojony przez nas fragment miałby być szerszy.
• W ten sposób uzyskamy idealnie równe porcje naszego tortu.
• Trzeba pamiętać jedynie o tym, aby kroić tort w jedną stronę, najlepiej zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Ciekawym rozwiązaniem jest również nóż przypominający trójkąt bez podstawy. Dzięki niemu kroimy równy kawałek od razu z dwóch stron. Trudno nazwać to krojeniem, można przyjąć, że ten kawałek jest przez nas ?wyciskany?. To ciekawe rozwiązanie, które nie tylko pomaga w krojeniu tortu, ale także w jego podawaniu. Elastyczna konstrukcja pozwala nam ukroić kawałek o takiej szerokości, jaką chcemy.

Wróć